Drożdże na włosy – jak je stosować?
Kojarzą nam się głównie z wypiekami, jednak niewiele osób wie, iż potrafią działać cuda również na naszych włosach. Mowa oczywiście o drożdżach, w których składzie znajdziemy wiele cennych komponentów takich jak np. witaminy, minerały, takie jak selen i miedź dla wzmocnienia włosów, cynk dla stymulacji wzrostu włosów, chrom, fosfor, magnez i żelazo dla ogólnej poprawy kondycji, a ponadto kwas pantotenowy i biotynę. Stosowanie drożdży wpływa na zdrowy wzrost włosów, hamuje ich nadmierne wypadanie. A także uzupełnia niedobór witaminy B oraz biotyny odpowiadających za prawidłową strukturę włosa. Drożdże są więc skarbnicą prozdrowotnych składników, a w dodatku są niezwykle tanie! A w jaki sposób stosować drożdże na włosy?
Maseczka drożdżowa na włosy
Oczywiście tego typu maski możesz zakupić w hurtowniach fryzjerskich, jednak jeśli masz chwile wolnego czasu, z łatwością przygotujesz ją w domowym zaciszu. Co będzie Ci potrzebne do przygotowania maseczki drożdżowej na włosy? Jedyne drożdże instant oraz jogurt naturalny! Wymieszaj 2 łyżki jogurtu z 4 łyżeczkami sypkich drożdży, powstałą mieszankę nałóż równomiernie na włosy i pozostaw na około 15 minut. Po upływie tego czasu zmyj włosy ciepłą wodą i gotowe!
To podstawowy przepis na maseczkę drożdżową na włosy, jednak możemy dodawać do niej nieograniczone “boostery”! Wypróbuj również dodatek miodu, żółtka jaja lub oleju łopianowego. Pamiętaj jednak, aby maski z zawartością jajek zmywać tylko i wyłącznie zimna wodą! Istnieje jeszcze jeden, nawet łatwiejszy sposób. A mianowicie rozrobienie drożdży w ciepłej wodzie i dodanie rozczynu do ulubionej maski do włosów!
Drożdże do picia
Eliksir z drożdży można nazwać magicznym, ponieważ potrafi zdziałać cuda! Do jego sporządzenia będziesz potrzebować około ¼ kostki świeżych drożdży oraz szklankę ciepłego mleka, bądź wody. Drożdże należy dokładnie rozpuścić, przestudzić, a następnie wypić. Smak drożdży nie zwala z nóg, dlatego osobom o delikatnych kubkach smakowych zalecamy dodać łyżeczkę miodu lub cukru dla poprawy smaku. A jak pić drożdże? Taki roztwór pij codziennie przez miesiąc, a następnie zrób około 3 tygodniową przerwę w celu uzyskania najlepszych efektów. Działanie drożdży na włosy wzmocni je od środka, a przede wszystkim ich cebulki! Pamiętajcie, aby nie jeść drożdży na surowo, ponieważ jest to bardzo niezdrowe i może prowadzić do problemów żołądkowych.
Suplementacja, czyli drożdże na włosy z apteki
Drożdże na włosy mają bardzo korzystne działanie, ale jeśli ich smak z roztworu za bardzo Was odrzuca możecie go zamienić na specjalne tabletki! Dostępne są w aptece już od kilku złotych. Suplementację drożdżami należy przyjmować przez okres od 1 do 3 miesięcy. Po upływie tego czasu wskazane jest wykonać miesięczną przerwę. Tego typu tabletki często wzbogacone są o inne dobroczynne wyciągi, takie jak np. ze: skrzypu, bratków, pokrzywy oraz melisy. Kobiety w ciąży przed rozpoczęciem przyjmowania tabletek powinny skonsultować się z lekarzem.
Jak sami widzicie drożdże na włosy są wspaniałym sprzymierzeńcem w trosce o ich zdrowy wygląd! Dodatkowo warto wspomnieć, iż działają pozytywnie również na skórę i paznokcie! Pomogą także w łagodzeniu stanów migrenowych, napięć nerwowych, problemów z bezsennością oraz wspierają pracę układu odpornościowego.
Również polecam picie drożdży. Świetny blog pokazujący jak dbać o włosy nie tylko drogimi kosmetykami!
nie spodziewałam się, że tyle dobrego mogą działać drożdże na włosy. Okazuje się, że często sposoby naszych babć wyprzedzają najnowsze kosmetyki do włosów!
Drożdże na włosy to od lat mój rytuał. Na początku jesieni, a czasem nawet na koniec zimy moje włosy stają się szare, bez blasku, matowe. Wówczas maseczka z drożdży na włosy jest moim ratunkiem.
Maseczka na włosy z drożdży – dokładnie powyższego przepisu potrafi zdziałać cuda na moich włosach. Stosuję ja bardzo często i nawet już przyzwyczaiłam się do tego specyficznego zapachu 🙂
polecam!
Maseczka z drożdży na włosy potrafi także pomóc przy problemie z wypadaniem włosów. Stosowała ja moja przyjaciółka jak po ciąży wypadały jej włosy. Pamiętam jak jako młoda (karmiąca) matka chciała stosować tylko naturalne produkty i właśnie taką maseczkę z drożdży sama „kręciła” w domu.
Picie drożdży od wieków uznawane jest jako afrodyzjak poprawiający skórę, włosy i paznokcie. Pamiętam jak moja babcia na głębokiej wsi robiła takie eliksiry…. zapach taki sobie, ale babia zawsze robiła ta przy wypiekach (że niby drożdży zostało i żeby się nie zmarnowały) ale teraz jak na to spojrzę, to wydaje mi się, że było na odwrót – placki przy okazji. hihihi A bacia jako leciwa staruszka zawsze miała piękne włosy!
Słyszałam o piciu drożdży chociaż przez smak odrzucało mnie to, ale nigdy nie słyszałam o maseczce z nimi, super alternatywa! pozdrawiam serdecznie